Czy widzieliście już film dokumentalny List, który miał swoją premierę 4 października w Watykanie? Nie martwcie się, nie będziemy go spoilerować, za to chcemy się z Wami podzielić tym, dlaczego film okazał się HITEM na YouTube Originals i osiąga rekordowe wyniki (prawie 3 miliony wyświetleń w pierwszym tygodniu)!
- 1. List nadaje twarz kryzysowi klimatycznemu
„Nie jestem po prostu kolejną liczbą w statystyce, tylko osobą taką jak Ty.”
Jak się czujesz, gdy dzwoni do Ciebie przyjaciel i opowiada Ci o swoich przeżyciach? tak właśnie jest w przypadku tego filmu: słyszymy od poszczególnych osób, jak zmiany klimatyczne wpływają na to, co się dzieje w ich otoczeniu, w ich rodzinie, w ich kraju. Zabierają nas ze sobą, byśmy patrzyli na to, co widzą i czuli to, co czują. Czy można być obojętnym na takie doświadczenie?
2 . List przybliża różne wymiary kryzysu, nie tylko naukowe czy polityczne.
Dokument pomaga nam spojrzeć na kryzys ekologiczny w sposób całościowy. Ekologia nie odnosi się wyłącznie do przyrody (choć tak się często mówi); dotyczy ona wszystkiego, co składa się na nasz rozwój w danym środowisku. Dlatego nasze relacje, nasze przekonania, nasze marzenia, nasze zdrowie i wiele innych rzeczy jest dotkniętych kryzysem klimatycznym. Jako istoty integralne „szukamy – za słowami papieża Franciszka w Laudato Si’– ekologii integralnej: uzdrowienia każdej części tego żywego systemu.”
Dlaczego katolicy przejmują się zmianami klimatu
3. List sprawia, że czujemy wsparcie
„Pod koniec tego projektu poczuliśmy się jak rodzina” – mówi dr Lorna Gold, przewodnicząca Ruchu Laudato Si’ i jedna z bohaterek Listu. To samo uczucie przenika przez ekran i wreszcie czujemy, że jesteśmy częścią wielkiej ludzkiej i planetarnej rodziny. Nie jesteśmy już sobie obcy, nie jesteśmy też nowinką w gazecie. To daje nam siłę, by wspólnie przetrwać kryzys! Rewolucja z miłości do innych ludzi i innych członków Stworzenia!
0 komentarzy